Pierwszy kontakt "czarnej muzyki" w Polsce to lata 90. Wówczas to na antenie Radia Kolor Bogna Świątkowska rozpoczyna swoją audycję... Jak się później okazało uczyniło to ją matką chrzestną polskiej sceny hip-hopowej.
Ilustracja: Dominik Bułka (źródło) |
Jest przełom roku 1992/1993. Nie od razu przyjęto pomysł z entuzjazmem. Warto pamiętać, że wówczas tak naprawdę nie istniała żadna polska scena hip-hopowa... Lecz w powstającym Radiu Kolor zaryzykowano. Jak sama mówiła, chciała pokazać hip-hop od "zaplecza".Po powrocie do kraju miałam pewność, że są gdzieś w Polsce ludzie, którzy lubią tę samą muzykę co ja. W 1993 roku pan Wojciech Mann pozwolił mi w startującym właśnie Radiu Kolor robić własną audycję.
~ potrzebne źródło
Jak wspomina Bogna pierwsze audycje grała z pożyczonych kaset lub płyt. Na początku miała wrażenie, że nikt jej nie słucha. Miała wrażenie, że mówi sama do siebie, bądź do współprowadzących. Jednak audycja miała fanów, którzy pod nieobecność domagali się kolejnego odcinka Kolorszoku. Wówczas ze swojego stypendium powiększyła swój dorobek płytowy.Warto wtrącić, że miejsce w ramówce wszedł Marek Niedźwiedzki, lecz jego audycja nie cieszyła się aż takim zainteresowaniem.
Na początku przybliżała polskiemu słuchaczowi klasyki z amerykańskiego rapu. Jak sama wspomina, opierała się nie na samych zespołach, ale na całej otoczce w jakiej powstawały. Na samej kulturze, literaturze... Później, kiedy audycja się rozwijała, wypłynęło wiele czołowych polskich składów: Wzgórze Ya-Pa 3, Kaliber 44, Warszafski Deszcz czy później Molesta Ewenement. Przychodzili do studia Radia Kolor jako 14-16 latkowie i pokazywali swoje nagrania. Do tej pory Bogna ma u siebie pokaźny zbiór wczesnych nagrań w pudełku po butach.
Audycja została zakończona w roku 1997. Jak sama podkreśla, jest zadowolona ze swojej decyzji.
Po 4 latach gadania miałam wrażenie, że już powiedziałam wszystko o czarnym hip-hopie. Nie widzę sensu kontynuowania swojej audycji. W momencie, kiedy pojawili się ludzie ze swoją wizją hip-hopu i, że chcą go robić w Polsce i żyją nim. I, że to oni są kolejnym pokoleniem, które musi się hip-hopem zająć.Na koniec niech się wypowie sama "matka chrzestna" polskiego rapu - Bogna Świątkowska:
~ potrzebne źródło
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz